Moment pożegnania niesie ze sobą wiele emocji, zwłaszcza w życiu młodych ludzi. Czternastolatek spędził w szkole podstawowej znaczną część swojego dzieciństwa i nagle… koniec. Przed nim jeszcze wakacje, a potem nowa szkoła, inne obowiązki i wejście w bardziej wymagający, licealny rytm nauki.
Dziś, w słoneczne popołudnie, ósmoklasiści mieli swój dzień – odebrali nagrody, Złote Everesty, wyróżnienie Ecce Homo, trofea za osiągnięcia sportowe, a przede wszystkim – wspólnie z rodzicami – mogli poczuć satysfakcję z dotychczasowych sukcesów.
Sztandar został przekazany siódmoklasistom, wzruszona dyrekcja wygłosiła krótkie przemówienie, a uczniowie, z przymrużeniem oka, wcielili się w rolę nauczycieli, prowadząc nietypową radę pedagogiczną.
Wspomnienia pozostaną na długo, a łzy rozstania wyschną w pędzącym czasie.
